ŚWIADECTWO
Mam na imię Maria. Od 15 lat jestem we wspólnocie „Woda Życia”. Tam poznałam mojego męża. Zbliżyła nas wspólna posługa modlitwą wstawienniczą. Bóg zapragnął zamieszkać w naszej rodzinie w bardzo szczególny sposób. W 2008 roku urodził się nasz młodszy syn Oskar, chory na autyzm. Diagnozę poznaliśmy w 2010 roku. Był to dla nas szok. Na wiadomość o chorobie naszego synka, ja zareagowałam rozpaczą, buntem i gniewem wobec Boga. Jednocześnie błagałam o cud uzdrowienia, który się nie zdarzył. Z miesiąca na miesiąc gasło w moim sercu Boże życie. Zaczęła się depresja…
Myślałam, że we wspólnocie nie ma już dla nas miejsca. Chciałam w ogóle odejść z Kościoła. Sądziłam, że Bóg jest daleko i nie interesuje się moją rodziną. We wrześniu 2012 roku Oskar został wydalony z przedszkola terapeutycznego. Straciłam nadzieję i marzyłam żeby zdarzył się jakiś wypadek. Chciałam swojej śmierci i mojego synka…
W październiku 2012 roku przystąpiłam do modlitwy uwolnienia w Domu Miłosierdzia w Józefowie. Nie spodziewałam się, że może cokolwiek się zmienić. Bóg na szczęście miał swoje plany (pełne pokoju i miłości)! Tego dnia zostało zdemaskowane działanie diabła, który chciał mojej śmierci.
Na nowo powierzyłam Jezusowi moje życie. Bóg wyprowadził mnie z tęsknoty za śmiercią w Nowe Życie! Wyrzekłam się dzieł szatana i jego moc została złamana. Przyjęłam Błogosławieństwo Boga. Duch Święty przekonał moje serce o prawdzie, że jestem mamą Oskarka, bo Bóg tak chce.
Oskarek urodził się w naszej rodzinie ponieważ Bóg obdarzył nas zaufaniem. Bóg chciał naszego synka otoczyć miłością i troską. A już w listopadzie Oskarek dostał nowe przedszkole, gdzie jest otoczony fachową opieką. A ja w tym czasie mogę iść na Adorację aby odpocząć. Blisko przedszkola jest kościół i w tych godzinach jest wystawienie Najświętszego Sakramentu. To jest cudowny Plan Boga!
Bóg uzdrowił mnie z depresji (potwierdzone przez lekarza). Nadał nowy rytm moim dniom, gdzie centralnym punktem jest osobiste spotkanie z Jezusem. Teraz tęsknię za Niebiem :-))
Niech Bóg będzie wywyższony!!!
Marysia