Czy modlitwa 5 kluczy jest dobrym przygotowaniem do sakramentalnej spowiedzi?
Wiele osób doświadcza ogromnego zniechęcenia, wciąż popełniając te same grzechy, które zostały już wyznane w sakramencie pokuty. Często podejmują mocne postanowienie poprawy, by jednak znów upaść. Jeśli sakrament daje łaskę uświęcającą, dlaczego nie doświadczają większej przemiany i wolności?
Jednym z powodów jest to, że grzechy, które popełniamy, żywią się duchową ciemnością i zniewoleniem w naszych sercach. Często nasze zachowanie wynika ze schematów działania związanych z ranami, które powracają w dręczących myślach będących skutkiem nieuleczonych doświadczeń. Siła pożądliwości i pokusy rozwija się w miejscach zranienia i może nas trzymać w niewoli nawykowych schematów, jeśli się nimi nie zajmiemy. Te zaś łatwo prowadzą do okazji do grzechu.
Sesja modlitwy 5 kluczy może pomóc w rozwiązaniu fundamentalnych kwestii, których owocem są te grzeszne schematy, ponieważ koncentruje się ona na ludzkim sercu. Podczas modlitwy 5 kluczy ktoś może na przykład rozpoznać kłamstwo, w które uwierzył, a które ukrywało się za jego grzesznym sposobem reagowania. Może także uświadomić sobie urazy i brak przebaczenia, które również mogą prowadzić do powtarzających się grzechów.
Wreszcie, niewiara lub brak zaufania do Bożej miłości mogą blokować otwartość na Jego łaskę. Sesja 5 kluczy tworzy bezpieczną przestrzeń, w której te fundamenty mogą zostać ujawnione, a poszczególne obszary ciemności rozwiązane przy pomocy 5 kluczy – danej z wiarą odpowiedzi Jezusowi, który uwalnia nas od zła. Następnie w sakramencie pokuty można wziąć odpowiedzialność za swoje grzechy, wyrazić żal z głębszego miejsca w sercu i z całą determinacją odwrócić się od grzechu, bez dodatkowych ciężarów, które nam to utrudniały.
Ewangelia wg św. Marka podkreśla, że złe zamiary pochodzą z ludzkiego serca:
I mówił dalej: „Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym.
Mk 7, 20-23
Refleksja nad tymi wersetami skłoniła św. Jana Pawła II do stwierdzenia, że lekarstwo na zło musi zaczynać się w sercu, i to tam Pan prowadzi każdego z nas.
Mądrość Chrystusa uzdalnia was do odkrywania najgłębszego źródła zła istniejącego w świecie. Pobudza was także do głoszenia wszystkim ludziom (…) prawdy, którą poznaliście z ust Mistrza (…), że zło pochodzi „z serca człowieka” (Mk 7,21). (…) Korzeń zła tkwi w człowieku. Dlatego lekarstwo również zaczyna się od serca”.
Podobnie jak wielu katolików, ja również skupiałem się podczas spowiedzi głównie na zewnętrznym zachowaniu. Czasami, gdy próbowałem wyrazić głębsze kwestie dotyczące mojego serca, ksiądz wydawał się zdezorientowany, albo puszczał to mimo uszu. Zamiast więc je poruszać, postanowiłem więc pozostać jedynie przy swojej liście popełnionych grzechów.
Spowiedź jest wyrazem miłości do Boga i pragnienia, aby pozostać blisko Niego. Wyraża także pragnienie nawrócenia, otrzymania Bożego przebaczenia, łaski i mocy płynącej ze słów rozgrzeszenia. Całościowym obrazem, który towarzyszy każdej spowiedzi, jest działanie Ducha Świętego, który prowadzi nas ku nawróceniu serca. Katechizm Kościoła Katolickiego nazywa to wewnętrzną pokutą:
Pokuta wewnętrzna jest radykalną przemianą całego życia, powrotem, nawróceniem się do Boga całym sercem, zerwaniem z grzechem, odwróceniem się od zła z odrazą do popełnionych przez nas złych czynów. Pokuta wewnętrzna zawiera równocześnie pragnienie i postanowienie zmiany życia oraz nadzieję na miłosierdzie Boże i ufność w pomoc Jego łaski. (KKK 1431)
KKK 1431
Bóg często objawia ciemność, która jest głęboko ukryta w naszych sercach. W swojej opatrzności używa okresów niepokoju, bólu i smutku, aby tę ciemność ujawnić. Ból grzechu może przygotować nasze serca na łaskę, która umożliwia wewnętrzną pokutę. Stajemy się świadomi naszego grzechu i oddzielenia, którą powoduje on w naszej relacji z Bogiem, a jednocześnie wzrastamy w pragnieniu Jego miłości i przebaczenia.
Sesja 5 kluczy to przestrzeń, w której Bóg może użyć innej osoby, aby towarzysząc nam w rozmowie, pomoże odkryć to, co pozostawało w ukryciu – na przykład nienawiść do samego siebie, wstyd czy kłamstwa dotyczące naszej tożsamości. Uświadamiamy sobie, co Duch Święty objawia nam na temat naszego serca, i oddajemy się w Jego ręce jako Wielkiego Lekarza.
Ks. Charles Pope potwierdza, że wielu katolikom potrzebne jest takie miejsce:
Dla wielu osób sakrament spowiedzi jest dość powierzchownym doświadczeniem. Przygotowując się do spowiedzi, wielu ogranicza się do refleksji nad swoim zewnętrznym zachowaniem: „Zdenerwowałem się na moje dzieci”, „Miałem pożądliwe myśli”, „Byłem roztargniony podczas modlitwy albo nie modliłem się tyle, ile powinienem”, „Plotkowałem” – i tak dalej. Choć wyznanie tych rzeczy jest dobre i słuszne, to prawdą pozostaje również, że aby spowiedź naprawdę przyniosła uzdrowienie, konieczne jest pójście głębiej. Należy zbadać głębsze motywy i impulsy prowadzące do grzechu; zbadać nie tylko, co zrobiłem, ale też zastanowić się, dlaczego.” [wyróżnienie dodane]
spiritualdirection.com, 20.02.2024
W pewnym sensie każde wyznanie grzechów niesie uzdrowienie. Jednak sięga ono głębiej wtedy, gdy zajmujemy się korzeniami naszego grzesznego zachowania. Pewien kapłan z Irlandii powiedział nam kiedyś:
Zanim poznałem 5 kluczy, byłem zniechęcony. Miałem wrażenie, że słuchanie spowiedzi jest jak „ścinanie kłosów” pszenicy, która wciąż na nowo odrasta. Ludzie próbowali się rozprawić ze swoimi grzechami, ale te ciągle powracały, wciąż bowiem pozostawały ich korzenie. Teraz, dzięki 5 kluczom, mogę pomagać ludziom dotrzeć do tych korzeni, aby grzechy już nie powracały.
Dlaczego więc 5 kluczy jest doskonałym przygotowaniem do sakramentalnej spowiedzi? Jest ku temu, jak sądzę, kilka powodów.
1.
Modlitwa 5 kluczy zapewnia penitentowi więcej czasu na rozmowę o kluczowych relacjach, okolicznościach jego rozwoju oraz znaczących wydarzeniach w jego życiu.
Jest to ważne, ponieważ grzesząc, ludzie często powtarzają pewne schematy reagowania. Gdy uda im się powiązać dany schemat z leżącym u jego podstaw doświadczeniem i zająć się nim przy pomocy 5 kluczy, Boża łaska może uzdrowić nieuleczone traumy, rany i doświadczenia, które ten schemat zapoczątkowały.
2.
Rozmowa z osobą prowadzącą modlitwę, który słucha głęboko, ze współczuciem i bez osądu, zapewnia przestrzeń na otwartość, ciekawość i gotowość do przyjmowania.
Kiedy ktoś ma miejsce na to, by opowiedzieć całą swoją historię, a nie tylko swoje grzechy, często nie czuje potrzeby tłumaczenia się czy usprawiedliwiania, ponieważ wie, że został dostrzeżony i wysłuchany. Może wówczas otworzyć swoje serce w całościowy sposób na to, co Bóg mu pokazuje, i dostrzec szerszy obraz swoich schematów myślenia i zachowania.
Osoby doświadczone w posłudze 5 kluczy uczą się słuchać słów, które ujawniają serce i demaskują działanie nieprzyjaciela. Zidentyfikowane zostają rzeczy, które kryją się pod powierzchnią, takie jak urazy, brak przebaczenia, nienawiść do siebie, usprawiedliwianie siebie, izolacja, lęk przed odrzuceniem, niepokój, lęki, pogarda dla siebie, czy nieuleczone traumy.
Wielu kapłanów wykorzystuje to, czego nauczyli się dzięki 5 kluczom, aby pomóc penitentowi dostrzec związek pomiędzy grzesznym zachowaniem na zewnątrz, a wewnętrzną ciemnością. Zadanie prostego pytania może odkryć głębsze motywy serca, które prowadziły do grzechu. Następnie kapłan może towarzyszyć penitentowi w wyznaniu żalu za grzechy, pomagając mu wyrzec się zgody na konkretne kłamstwa, które przyczyniły się do powstania grzesznych wzorców zachowania. Przez taką spowiedź wielu ludzi doświadczyło przemiany życia, a moc wiążącego ich przez lata grzechu została złamana.
3.
Sesja 5 kluczy może prowadzić do głębszego poziomu szczerości podczas spowiedzi.
Ludzie, którzy idą do spowiedzi po modlitwie 5 kluczy, często mówią, że kapłan powiedział im: „To była najlepsza spowiedź w twoim życiu.” Pewien kapłan powiedział mi pod koniec rekolekcji opartych na modlitwie 5 kluczy, że spowiedzi, których podczas nich wysłuchał, były „przerażająco szczere”. Dzieje się tak, ponieważ osoba, która doświadczyła miłości Ojca podczas modlitwy 5 kluczy, może nazwać swoje grzechy szczerze, bez lęku przed karą czy odrzuceniem. Wiedząc, że nie jest własnością swoich grzechów, może nazwać je i pozbyć się ich w sakramencie pojednania.
4.
Modlitwa 5 kluczy wzmacnia i rozwija akt żalu.
Podczas sakramentu pokuty penitent dokonuje aktu żalu. Wyraża skruchę za swoje grzechy, zamiar odwrócenia się od nich i prosi Boga o Jego miłosierdzie. Modlitwa 5 kluczy może pomóc uczynić ten akt bardziej praktycznym i zrozumiałym. Klucz pierwszy – wyznanie wiary i nawrócenie – może pomóc osobie wyrazić żal w sposób bardziej konkretny i osobisty. Na przykład ktoś może powiedzieć: „Panie, proszę, wybacz mi, że wierzyłem, iż kocham moje dzieci bardziej niż Ty. Wybacz mi, że wątpiłem w Twoją miłość”. Klucz przebaczenia może pomóc mu w pełni odpuścić urazy, które podsycają jego wybuchy gniewu. Klucz wyrzeczenia może pomóc mu w konkretny sposób odwrócić się od kłamstw, bożków, grzechów i złych duchów oraz podjąć decyzję o odrzuceniu grzechu. Osoba, która poznała 5 kluczy i nauczyła się nimi posługiwać, staje się bardziej „biegła” w języku pokuty i nawrócenia.
Ks. Pope rozwija tę myśl:
Jezus uczy nas, że mamy zejść głębiej, do serca i umysłu, aby odkryć, co powoduje nasze grzeszne zachowanie. To zaś prowadzi nas do odkrycia recepty na dobrą spowiedź – taką, która przechodzi od zdawkowego wyznania grzechów do spowiedzi porywającej i przemieniającej życie [wyróżnienie dodane].
Wielu kapłanów nie ma zwykle czasu na przeprowadzenie wywiadu, wysłuchanie penitenta i modlitwę w konfesjonale. Już samo słowo zachęty, po którym następuje rozgrzeszenie, może być głębokim darem. Jednak znamy wielu kapłanów, prowadzonych przez Ducha Świętego, którzy w modlitwie 5 kluczy zyskali narzędzie pomocne do tego, by odkryć serce człowieka i zaprosić go do odpowiedzi. Wielu kapłanów potwierdziło to, prosząc nas o pomoc w tworzeniu zespołów posługi 5 kluczy w swoich parafiach.
Moją nadzieją i marzeniem jest to, że kultura parafialna rozwinie się do takiego poziomu, że świeccy będą modlić się 5 kluczami za siebie nawzajem, a język pokuty, wyrzeczenia, przebaczenia, zaufania w moc Jego imienia oraz zaproszenie do spotkania z miłością Ojca staną się dla nich codziennością. W takich parafiach kapłani mogą używać 5 kluczy w kontekście spowiedzi, aby pomóc komuś wejść głębiej, lub mogą skierować ich do zespołu 5 kluczy na dalszą posługę po spowiedzi.
Moje marzenie już zaczyna się spełniać. Niedawno ks. Mike Schmitz, jeden z najbardziej znanych kapłanów na świecie, mówił o wyrzekaniu się kłamstw, grzechów i fałszywych przekonań w imię Jezusa jako o normalnej części osobistego aktu pokuty. Uważa on, że powinno to mieć miejsce w ramach przygotowania do sakramentu pojednania oraz mu towarzyszyć. Gdyby stało się to powszechną praktyką, pomogłoby milionom ludzi lepiej przygotować się do przyjęcia łaski potrzebnej do zyskania głębszej wolności i wewnętrznego nawrócenia.
Jego wypowiedzi można posłuchać tutaj:
Przesłanie 5 kluczy w połączeniu z indywidualną posługą wprowadza ludzi na głębszy poziom poznania samego siebie i skruchy, stanowiąc głębokie przygotowanie do przyjęcia sakramentu spowiedzi przeżywanej jako doświadczenie porywające, które prowadzi do przemiany życia.
Z tych powodów 5 kluczy jest wspaniałym przygotowaniem do sakramentu spowiedzi.
Cytowane dzieła:
Katechizm Kościoła Katolickiego. Praca zbiorowa. Wyd. Pallotinum 1994.
Papież Jan Paweł II. „Address of His Holiness John Paul II to six thousand university students coming from all over the world to participate in an international congress.” Vatican.Va, 10 kwietnia 1979 r.:
https://www.vatican.va/content/john-paul-ii/en/speeches/1979/april/documents/hf_jp-ii_spe_19790410_studenti.html. Dostęp: 8 czerwca 2024 r.
Ks. Charles Pope. “From Perfunctory Penitence to Compelling Confession in Four Easy Steps.” SpiritualDirection.com, 27 lutego 2024 r.:
https://spiritualdirection.com/2024/02/27/from-perfunctory-penitence-to-compelling-confession-in-four-easy-steps Dostęp: 25 kwietnia 2024 r.
Copyright: Neal Lozano, 2024. Niniejsze tłumaczenie opublikowano za zgodą autora.
Autor wyraża zgodę na drukowanie, zamieszczanie, tłumaczenie lub przedruk niniejszego artykułu w całości. Wszelkie pytania bądź zamiar wykorzystania dokumentu prosimy zgłaszać do lisalivezey@heartofthefather.com. Heart of the Father Ministries prosi o przesłanie do wglądu wstępnej wersji tłumaczenia.
Tekst oryginalny artykułu można znaleźć tutaj: https://heartofthefather.com/blog/is-an-unbound-session-good-preparation-for-sacramental-confession/
O autorze
Neal Lozano
Neal pełni funkcję Dyrektora wykonawczego Heart of the Father Ministries, niosąc przesłanie wolności w Chrystusie kościołowi na całym świecie. Jako wierny członek kościoła rzymsko-katolickiego, Neal ma ponad 50 lat doświadczenia w towarzyszeniu innym na drodze do wolności w Jezusie Chrystusie. Jest autorem ośmiu książek, w tym przemieniającej życie książki pt. Modlitwa uwolnienia, która ukazała się w 20 językach. Jego pragnieniem jest zapewnienie, by każde dziecko Boga znalazło kogoś, kto będzie potrafił pomóc mu w odzyskaniu wolności od szkód wyrządzonych przez rany z przeszłości i działanie złych duchów. Neal posiada tytuł magistra w dziedzinie edukacji religijnej uzyskany na Uniwersytecie Villanova. Uczył religii w szkole średniej, potem zaś założył chrześcijańską wspólnotę. Następnie zaczął prowadzić krótkoterminowe wyjazdy misyjne, projekty ewangelizacyjne skierowane do młodzieży akademickiej, a także spotkania dla chrześcijan z całego regionu Filadelfii. Kiedy nie podróżuje, nie naucza ani nie posługuje, wraz ze swoją żoną Janet uwielbia spędzać czas ze swoimi czterema synami, ich żonami i dziećmi.